Przyczyn wypadania włosów jest bardzo dużo, jednak dziś chciałabym skupić się na osłabieniu włosów w porze jesiennej.
Ogólnie przyjęto, że gdy wypada nam ok 100 włosów dziennie, jest to normalne zjawisko. Oczywiście nikt nie liczy każdego włosa, który mu wypadnie:))Jednak, gdy zaobserwujemy, że nasze włosy wypadają w większej ilości niż zwykle, powinna zapalić się nam czerwona lampka. Trzeba wtedy zacząć działać, by zahamować to jakże nieporządane na naszej głowie zjawisko. Na szczęście mogą nam w tym pomóc zdrowa dieta oraz proste zabiegi pielęgnacyjne.
PRZYCZYNY NADMIERNEGO WYPADANIA WŁOSÓW JESIENIĄ
Gorące lato
Przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, wysokie temperatury, brak ochrony włosów przed promieniowaniem słonecznym źle wpływa na stan skóry głowy. Można nabawić się np. łupieżu, łojotokowego zapalenia skóry, podrażnienia, wysuszenia, poparzenia. Wszelkie zmiany skórne prowadzą do osłabienia cebulek, w kosekwencji włosy zaczynają nadmiernie wypadać.
Przebyta infekcja
Jesień to okres przeziębień, gryp i innych. Winowajcą wzmożonego wypadania włosów jest gorączka. Włosy nie muszą koniecznie wypadać w czasie choroby, może to nastąpić nawet po 2-4 miesiącach. Po wszystkim włosy odrastają samoistnie, ale trzeba sie wspomagać witaminami i innymi preparatami wzmacniającymi układ odpornościowy.
Niedobór witamin i minerałów
Przyczyną może być niedobór żelaza oraz cynku w diecie. Nasz układ immunologiczny w okresie jesiennym jest mocno osłabiony przez niskie temperatury, pogodę i szalejące wirusy. Dlatego organizm domaga się większej ilości mikroelementów, witamin i minerałów, by ochronić się przed chorobami. Po uzupełnieniu ich braku włosy wyrastają, a proces wypadania się zatrzymuje.
Winowajcą może być też zarówno niedobór jak i nadmiar witaminy A. Dlatego trzeba uważać, gdy przyjmujemy kilka suplementów diety równocześnie, tak aby składniki witaminowe się nie dublowały.
Również brak białka w diecie i innych aminokwasów może powodować tą przypadłość. Diety odchudzające bywają zdradzieckie przy obniżonej odporności jesienią. Zazwyczaj wtedy wystarczy wprowadzić do diety preparaty np. drożdże, witaminy z grupy B, biotynę lub aminokwasy.
JAK SIĘ CHRONIĆ PRZED NADMIERNYM WYPADANIEM WŁOSÓW
#1 DIETA
Zjadajmy wszystko co zielone:) Sałata, szpinak, szczypiorek, pietruszka zawierają niezbędne witaminy oraz żelazo.
Nabiał: jogurty, kefiry, maślanki dostarczą niezbędnego białka i wapnia, które pomaga hamować wypadanie włosów oraz powodować ich szybsze odrastanie.
Jeśli lubicie wątróbkę i czerwone mięso to jedzcie je tak często jak możecie, bo to bogactwo żelaza oraz witamin z grupy B. W codziennej diecie nie może zabraknąć również ryb.
Nie może zabraknąć również cynku - znajdziemy go w pestkach dyni i słonecznika.
Unikajmy zbyt dużej ilości ostrych przypraw.
Pokrzywa i/lub skrzyp polny przy codziennym piciu świetnie działają nie tylko przeciw wypadaniu, ale też powodują szybszy porost. Pamiętać tu trzeba o równoczesnym przyjmowaniu magnezu i wit. z grupy B, ponieważ są wypłukiwane z organizmu.
Podobne działanie mają też drożdże oraz siemię lniane. Ale UWAGA!! Trzeba pić codziennie min miesiąc!!! Wtedy zauważymy wyraźne efekty (Drożdże - 1/4 kostki zalewamy wrzątkiem, odstawiamy i czekamy aż ostygnie, możemy dodać wszystko co zabije smak drożdży. Siemię lniane - 2 łyżki gotujemy w szklance wody przez ok 10 min, przecedzamy i wypijamy ze smakiem).
#2 ODPOWIEDNIA PIELĘGNACJA I STYLIZACJA WŁOSÓW
- zmiana szamponu na łagodniejszy, który nie podrażnia i nie wysusza skóry - najlepiej taki dla dzieci bez SLS i SLES (np. BabyDream, Hipp), apteczne szampony z czarną rzepą są bardzo skuteczne, można też myć włosy odżywką (np. Joanna Naturia b/s, balsamy M. Potters),
- włosy płuczemy letnią wodą oraz nie używamy gorącego powietrza suszarki,
- unikajmy zbyt wysoko upiętych włosów wymagające ich silnego naciągnięcia,
- rezygnujmy ze zbyt ciężkich kosmetyków stylizujących np. lakierów, pianek, gum itp.,
- starajmy się nie spać zbyt często w papilotach lub wałkach,
- zrezygnujmy w tym czasie z zabiegów fryzjerskich: farbowania, trwałej, rozjaśniania - ale henna jest jak najbardziej ok:),
- absolutnie nie szarpiemy włosów podczas czesania, a mokre włosy delikatnie rozczesujemy po użyciu odżywki.
#3 PIELĘGNACJA SKÓRY GŁOWY
- codzienne stosowanie wcierek wzmacniających cebulki włosów np Jantar, kuracja wzmacniająca Rzepa Joanna, ampułki Radical i Placenta i wiele innych
- delikatny masaż opuszkami palców skutecznie spomaga ukrwienie skóry głowy (oczywiście podczas wcierania wcierek daje najlepsze efekty)
- wcieranie olejów w skórę głowy np. olej łopianowy, rycynowy
- płukanki również świetnie przeciwdziałają wypadaniu, zastosować można rumianek, skrzyp, pokrzywę (blondynki powinny unikać płukanki z pokrzywy, bo może barwić:)
W przypadku wcierek warto jest zrobić przerwę po 3 tygodniach stosowania.
#4 SUPLEMENTY DIETY
- Calcium Pantothenicum - stosuję tylko jak zauważę, że zwiększa sie u mnie wypadanie. Biorę wtedy po 2 tab. 3xdziennie. Efekty widać już po kiku dniach. U mnie skutecznie hamuje wypadanie.
- Vitapil
- MerzSpecial
- Humavit
- Skrzypovita
Bardzo skuteczne są też takie suplementy jak Tran, zwykła Witamina C, Rutinacea itp. Będą dobrze robić na odporność, a równocześnie na włosy i skórę, więc nie zapominajmy o tym:)
Bardzo skuteczne są też takie suplementy jak Tran, zwykła Witamina C, Rutinacea itp. Będą dobrze robić na odporność, a równocześnie na włosy i skórę, więc nie zapominajmy o tym:)
Trzeba jednak uważać żeby nie przedobrzyć z witaminami, bo łatwo je przedawkować, np. gdy pijemy drożdże nie łykajmy równocześnie Calcium Pantothenicum, bo oba są źródłem wit. z grupy B. Na dłuższą metę można sobie zaszkodzić. Więcej nie znaczy lepiej, trzeba być systematycznym i konsekwentnym. Suplementacja powinna trwać ok 3 miesiące, by przyniosła efekty. Potem trzeba koniecznie zrobić miesiąc przerwy żeby organizm nie przyzwyczaił się do danego suplementu.
UWAGA!! Wypadanie włosów może mieć różne przyczyny - choroby, hormony itd. Wówczas najlepiej zwrócić się do lekarza i nie podejmować się leczenia na własną rękę.
A jak Wy radzicie sobie z wypadaniem włosów jesienią?