Prostowanie Encanto robię samodzielnie, średnio co 3-4 miesiące. Oto, kiedy robiłam zabiegi:
- 30 października 2011
- 2 marca 2012
- 21 czerwca 2012
Jeśli chodzi o mit dot. wypadania włosów po Encanto, to ja zwiększonego wypadania nie zauważyłam. Wręcz przeciwnie, przestały się kruszyć i łamać, co wcześniej było u mnie na porządku dziennym spowodowane długoletnim rozjaśnianiem i prostowaniem prostownicą.
Włosy są wciąż miękkie, lekkie, błyszczące, zdrowo wyglądają i ciągle zbieram pochwały.
A oto, fotorelacja od pierwszego zabiegu do dnia dzisiejszego:
Moja pielęgnacja włosów po keratynowym prostowaniu Encanto
Odkąd pierwszy raz zrobiłam ten zabieg, moja pielęgnacja włosów przeszła ogromną metamorfozę, a mianowicie przestałam używać kosmetyków z silikonami, alkoholem oraz SLS i SLES.
Oto lista kosmetyków których używam lub używałam odkąd prostuję włosy Encanto:
Szampony:
BabyDream
Biovax do włosów suchych i zniszczonych
Alterra volumen
Hipp
Inne kosmetyki, których używam jako szampon:
BabyDream fur mama balsam do kąpieli
Joanna Naturia z pokrzywą i zieloną herbatą odżywka b/s
Odżywki:
Isana z olejkiem babassu
Isana Intensiv-Pflege Spülung (Odżywka intensywnie pielegnująca)
Alterra morela i pszenica
Alterra granat i aloes
Maski:
Kallos crema al latte
Biovax maska do włosów ciemnych
Półprodukty (używam dopiero od początku czerwca):
Gliceryna
Aloes zatężony 10-krotnie
L-cysteina
Spirulina
Keratyna
Oleje:
Khadi
Olej kokosowy
Vatika olejek kokosowy
Alterra pomarańcza i brzoza
Wcierki:
Jantar
Pokrzepol
Jak widać za dużo tego nie ma, jak coś przeoczyłam i przypomni mi się później to dopiszę.
Jeśli macie jakieś pytania, piszcie, chętnie odpowiem:)
Dziś zamówiłam Hennę Khadi ciemny brąz, jutro już ją będę miała. Oczywiście efekty zamieszczę w kolejnym poście:)